Wyjazd na Olsztynek w remoncie
Artykuł
Systematycznie rośnie dostępność komunikacyjna stolicy Warmii i Mazur. Z początkiem kwietnia ruszyła przebudowa drogi szybkiego ruchu na ponad trzynastokilometrowym odcinku z Olsztyna do Olsztynka.
Co prawda olsztynianie w związku z budową infrastruktury tramwajowej zdążyli się już przyzwyczaić do utrudnień w ruchu drogowym, ale turyści – niekoniecznie. Dlatego też spieszymy poinformować, że remont drogi krajowej nr 51, poza ograniczeniami prędkości, nie będzie się wiązał z poważniejszymi utrudnieniami w ruchu. Nowy odcinek ekspresówki w większości będzie biegł po śladzie dawnej drogi, ale pomimo to wykonawca robót – firma Energopol-Szczecin – nie planuje wprowadzania ruchu wahadłowego. Pierwsza nitka nowej drogi będzie powstawać wzdłuż dotychczasowej szosy i ruch będzie się odbywał „po staremu”. Gdy nowa trasa będzie już ukończona, to na nią zostaną przekierowane pojazdy, a drogowcy ruszą wówczas z budową drugiej nitki.
Na razie wykonawca przygotowuje teren do budowy 400-metrowej estakady nad rzeką Pasłęką, która powstanie kilkaset metrów za Miodówkiem. Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, będzie to najdłuższy obiekt inżynierski na tej trasie. Na pewno przy wyjazdach z placu budowy staną znaki ograniczenia prędkości.